Dawno nie pisałam. Z wiosną
przybywa zajęć, a doba nie chce się rozciągnąć. Nie myślałam, że będzie kłopot
z obsłużeniem trzech blogów, a jednak. Trochę zaniedbałam shabby chic, po
części przez lalkową wystawę (zdjęcia na „Świat według Maggie”).
Dzisiaj chcę Wam pokazać troszkę mojej
różowej, angielskiej porcelany. Zdjęcia oczywiście robione latem, na naszym
dolnym tarasie.
I jeszcze coś z motywem róż, które uwielbiam.
A taki widok rozciąga się obecnie z tarasu
na trawnik.