Od dawna marzyłam o drewnianej, starej skrzyni. Wreszcie
mam. Stara , zielona skrzynia jest prezentem urodzinowym od moich przyjaciół.
To skrzynia z historią. Ma ponad pięćdziesiąt lat, ile dokładnie nie wiadomo,
bo przechodziła z rąk do rąk. To skrzynia masztalerza. Kiedy masztalerze
wyjeżdżali z końmi, to swój dobytek pakowali do takich skrzyń. Nie było ich w
domu po kilka miesięcy. Skrzynia musiała być
pakowna. Po odnowieniu znajdzie miejsce w sypialni, będzie doskonała na koce i
dodatkową pościel.
Ta skrzyneczka , to drugi urodzinowy prezent. Udekorowana
jest moimi ukochanymi różami.
Skrzynki i skrzyneczki, to kolejne przedmioty, których w
domu uzbierało mi się kilka sztuk. Niektóre sama ozdabiałam różnymi technikami.