Blog o mojej miłości do staroci, porcelany, róż i wierszy.

wtorek, 23 października 2018

A TE LIŚCIE ZŁOTE I CZERWONE...

              Dziś od rana prawdziwie jesienna szaruga. Deszcz zacina i wieje ostry, nieprzyjemny wiatr. A jeszcze w niedzielę, była taka cudna, taka złota jesień. 



Jesienne Ariadny

przędą nić babiego lata

z opadających liści

tkają perskie dywany

utykając pomiędzy osnowę

opadłe płatki róż

z poranionych palców

strząsają krople kalin

na delikatny woal mgły


          Zapraszam do mojego ogrodu na jesienne ostatki.





        A na koniec moja akwarelka "Jesień" z cyklu "Cztery pory roku". 

                                         A tak jest dzisiaj

wtorek, 2 października 2018

ANIOŁ STRÓŻ

         Szczególną estymą darzę Anioła Stróża. Dziś w święto Aniołów Stróżów wypada poświęcić Mu post. Nie będę się rozpisywać o Aniołach w religii, kulturze i sztuce. Inni zrobili to za mnie dużo lepiej. Dziś jeden z moich wierszy anielskich ilustrowany fotografią przedwojennej, porcelanowej figurki Anioła z moich zbiorów.





Kołysanka

Śpij
nocka idzie ścieżką
pośród mgieł
Cisza gładzi
potargane liście w ogrodzie
Gwiazdy przez sito nieba
przesiewają blask
Na gałązce usiadł Anioł
jak srebrnopióry ptak
nad twoim snem
będzie czuwał do świtu