Rankiem mgły, a nawet przymrozki, w
południe słońce opromienia złoto i czerwień liści. Narzekamy na zimno i wilgoć,
upajamy się kolorami jesieni. Jedni jej nie znoszą – inni uwielbiają. Czas obfitości
i czas przemijania, dojrzałych jabłek i zasuszonych wrzosów. Złota polska
jesień. W moich dekoracjach tez widać jej rządy.
![]() |
| hortensje obrodziły. |
![]() |
| kropelka czerwieni |
![]() |
| bukiecik zasuszonej lawendy pachnie cudnie |
![]() |
| jabłuszka pełne snu |
![]() |
| odrobina zasuszonego słońca |
![]() |
| awatar |
![]() |
| jesień bez kasztanów nie byłaby jesienią |







