Zapowiada mi się urodzaj na winogrona.
Pokazują się pierwsze grzyby.
Po woli doprowadzamy ogród do jakiego takiego porządku. Co raz więcej kwiatów kwitnie. Tu skrzynia z goździkami.
Róże opanowały zbiorniki na deszczówkę.
Pszczoły doceniają kwiatową różnorodność.
Maki wabią ogromnymi, czerwonymi kwiatami, pełnymi pyłku.
Tylko mam problem z piwoniami, mam tyle krzaczków, a zaledwie kilka kwiatków, nie wiem czemu nie chcą mi rosnąć i kwitnąć.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Miłej niedzieli.
cudne kwiatki
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu. :)
Usuń
OdpowiedzUsuńWSPANIAŁE WIDOKI - DZIĘKI ♥
https://poradnikogrodniczy.pl/dlaczego-piwonia-nie-kwitnie.php
Dzięki za link :)
UsuńJak masz pięknie w ogrodzie <3
OdpowiedzUsuńDobrze, że wszystkiego nie widać ;)
UsuńŚlicznie tam u Ciebie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką różnorodność w ogrodzie.
Pozdrawiam serdecznie.
A pokrzywy też ? ;)
UsuńNo może nie...
UsuńJak w tajemniczym ogrodzie. :) Tylko gdzie panicz Colin i Mary? ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te książkę. Może nie ma u mnie w ogrodzie panicza Colina i Mary, za to jest rudzik ;)Gorzej, ze nie chce pozować i zanim capnę telefon to odfruwa. :)
UsuńA u nas deszcz nie zna umiaru, prognozy są przerażające! Moje róże zniszczone w wielkim stopniu, a Żabnica straszy!!
OdpowiedzUsuńWspółczuję Basiu, tak niedawno przecież powódź zniszczyła Wam ogród i teraz zagraża. Szkoda tych pięknych róż. Może tym razem skończy się tylko na strachu. Trzymaj się :)
UsuńŚliczne kwiatki. ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPięknie u Ciebie, zielono i kolorowo! U nas teraz ciągle pada, leje i grzmi, aż nie chce się wychodzić z domu... Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńU nas dzisiaj nie padało, choć trochę straszyło. Moje petunie podniosły się po ulewie. Życzę słoneczka. :)
UsuńCudnie w ogrodzie Teresko, kwiaty wyglądają dorodnie i szczęśliwie. Uściski serdeczne :-)
OdpowiedzUsuńOgród mi zarósł, ledwie daję radę, ale za to kwitnie przecudnie. Pozdrowionka ♥
UsuńPiękne ogrodowe ujęcia:))u nas pada bardzo intensywnie od paru dni i niestety już zalewa domy i pola...Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńTak mi przykro, mam nadzieję, że bardzo nie ucierpicie. Martwię się o Twój skansen :(
UsuńPrzecudne, kolorowe kwiaty, uwielbiam taka różnorodność <3 I my mamy co podziwiać i pszczółki i inne zapylacze mają gdzie się pożywić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło Agness:)
Dużo kwiatów sieje i sadzę z myślą o pszczołach. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńPiękny ogród. U nas grzmi tylko wieczorami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
U nas fala upałów, już o 8 rano było nie do wytrzymania. Pozdrawiam :)
UsuńPiękne kwiaty. Zresztą... czy zdarzają się brzydkie?... ;-)
OdpowiedzUsuńSuper, że przylatują do Ciebie pszczoły.
Serdeczności, Sowo.
Ach śliczne kwiatki! Oby jak najwięcej!
OdpowiedzUsuń