Potem gdy byłam już nastolatką za nic nie przypięłabym czegoś takiego. Leżały więc w szufladzie, aż mama zrobiła porządki. Nie zachowała się ani jedn. Buuu
Kiedyś szukając drobiazgów dla lalek znalazłam broszkę córki, różowy kapelusik. Świetnie wyglądał na głowie lalki 1:12.
Potem koleżanka Marzena pokazała n fb takie broszki zdobiące sukienki lalek. Pomyślałam, jaka szkoda, że nie zachowałam swoich.
A tu wczoraj takie znalezisko na giełdzie! 19 dziecięcych broszek!
Aż podskoczyłam z radości. Część jest niemieckich, bo mają napisy. ( 2 dolne rzędy.)
Część bez napisów + moje, które już miałam, w tym wspomniany różowy kapelusz.
A tu wszystkie moje skarby w pudełku
Jedna broszka jest składakiem, do kluczyka przyczepiłam misia z czasów mojego dzieciństwa. Trochę się różnią odcieniem.
I na koniec zbliżenie na mewy
Marny los wszystkozbieracza, zdaje się, że zapoczątkowałam nową kolekcję. Poszperałam w internecie i mam wielka ochotę na drewniane broszki z gór, zwłaszcza żołędzie, kultowe kasztany, no i oczywiście owe pieski i kotki odpustowe. Może na którejś giełdzie znów mi się poszczęści.
![]() |
kotek odpustowy zdj. z internetu |