Blog o mojej miłości do staroci, porcelany, róż i wierszy.

wtorek, 26 lutego 2013

NASTĘPNE PUDEŁKA




            Od dawna leżało w spiżarni, przekładane z kata w kąt drewniane pudełko. Teraz czas jego nadszedł. 


            Postanowiłam, że będzie służyło jako podręczny niciak. Często chodzę z szyciem po całym domu i w coś trzeba włożyć, Pannę Myszkę,


 nożyczki, nici i dodatki. Oczywiście pudełko musi być schabby szykowne i z dekorkiem obowiązkowo.
            Teraz wygląda tak.


            Przy okazji odnowiłam też karciarkę, a właściwie służące za karciarkę pudełko po cygarach. Ktoś pogryzmolił je pisakiem i bardzo domagało się nowej szaty.
           


10 komentarzy:

  1. Uwielbiam taki styl...super...Pudełek nigdy dość...Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za odwiedziny, mam nadzieję, że po kilku miesiącach i u mnie będzie co oglądać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne pudełka! Bardzo ładnie się prezentują. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przydały by mi się jakieś nowe wyraźne koronki do dekorków, bo niektóre zbyt płasko się odbijają. Już mi się zaczyna robić komplet.(krzesło i pudełko)

      Usuń
  4. To pudełko na nici to świetny pomysł;)
    Ja mam jeden pokój a potrafię porozkrzaczać nici w różnych miejscach:)Z takim szykownym pudełeczkiem pewnie miałaby więcej dyscypliny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widzisz, to nic trudnego. Na nici, czy na przydasie, nie ma jak pudełko.

      Usuń