Jak na schabby chic przystało: stare
koronki, sześćdziesięcioletnia porcelana z Karoliny (z resztą nie tylko) i
tradycyjne tulipany.
Wszystkich odwiedzających mojego bloga zapraszam na
wirtualną herbatkę z okazji Dnia Kobiet. Trochę rozrzewniającej nostalgii za
dawnymi czasami.
Nie, to nie tęsknota za PRL’em, raczej za utraconą
młodością. A (x lat temu) obiecywałam solennie –„ nigdy nie będę mówić – za moich
czasów”.
Wszystkim kobietom małym i dużym składam tradycyjne
życzenia, aby ten dzień trwał cały rok.
Wszystkiego dobrego:)))))
OdpowiedzUsuńDziękuję i na wzajem.
UsuńŚwietna shabbychicowa herbatka! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego! :D
OdpowiedzUsuń