Następne
białe pudełeczko schabby ozdobiłam dekorem z różą.
Niedawno
w SH wpadła mi w łapki siateczka za całe 3 zł, a w niej same skarby.
Były tam foremki do ciastek, takie
tradycyjne metalowe, gwiazdki, motylki, pantofelek Kopciuszka. Etui do końcówek
woreczka, do zdobienia tortów, wykrawaczki do ozdób i literek z marcepana. Silikonowe foremki do dekorów, a wśród nich do
kamei.
Foremkę
do wykrawania marcepanowych róż użyłam do zrobienia różanych dekorów na
pudełka.
Mniejszą różą ozdobiłam pudełeczko, które wkrótce pojedzie do jednej z
blogowych koleżanek.
Do drugiej pojedzie pudełeczko z gwiazdką. A tajemniczo
dodam, że pudełeczka nie będą puste.
Wyszły przepięknie:) Podoba mi się w szczególności to z różą. Te foremki - świetna rzecz:)
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że od czasu do czasu mam farta. Róże to moje ulubione kwiaty i motyw dekoracyjny.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pudełka. Ale szczęście z tymi foremkami. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne. Ma się te talenty. :D
OdpowiedzUsuń