Blog o mojej miłości do staroci, porcelany, róż i wierszy.

piątek, 17 lipca 2015

OSTATNIE SKARBY






         No i zamknęli :( . Zamknęli moją ulubioną graciarnię. Cios, że tak powiem w samo serce. Cała rzesza klientów tego SH jest szczerze zawiedziona i wszyscy żałują. Bo w naszym lumpku było „mydło i powidło”. Ciuchy, zabawki, naczynia, drobny sprzęt elektryczny i elektroniczny, artykuły dekoracyjne łącznie z obrazami. I w dodatku to wszystko na wagę.
         A teraz nie ma :(

         Cóż zostało mi tylko pochwalić się ostatnimi zdobyczami. I gdzie ja teraz będę zdobywać porcelanę w moje ukochane róże?

Filiżanka, niestety tylko jedna
Spodeczki
Dwa talerzyki deserowe i spodeczek, niestety filiżanki nie było
Talerzyki deserowe
Kryształowy dzbanuszek szlifowany i szklany wazonik z wypukłym wzorem

10 komentarzy:

  1. O matko! jak ja lubię te angielskie róże na porcelanie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To witaj w klubie. Niestety moje źródełko wyschło:(

      Usuń
    2. Jak coś upoluję u nas na "młynie" to biorę dla Ciebie :)



      Usuń
    3. Dzięki za dobre chęci, ale nie gniewaj się, ja mam swój gust i nie wszystko mi się podoba. No i takie polowania są jak bardzo osobisty sport.

      Usuń
  2. Rewelacyjne te skarby ... Filiżankę i dzbanek bym Ci najchętniej podkradła ;)
    Oj, rzeczywiście szkoda takiego SH. Tyle fajnych rzeczy udało Ci się tam upolować.
    Pozdrawiam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne te rozane cudenka!!! Zycze aby znalazla sie nowa "graciarnia" z takimi skarbami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubie takie sklepy! Twoje zdobycze wspaniałe, też trochę takowych posiadam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem niepocieszona, bo w drugiej , niemieckiej, graciarni rzadziej zdarza się coś upolować w sensownej cenie.

      Usuń