Zdarza się Wam szukać czegoś w szafkach i na półkach?
Powinno być, a nie ma? Ja ciągle czegoś szukałam. A to pieprzu, który powinien,
gdzieś tu być, a to kwasku cytrynowego, czy proszku do pieczenia. Wreszcie
postanowiłam, koniec z poszukiwaniami.
Wszystko znalazło swoje
miejsce na półce w pojemnikach i pojemniczkach dobrze oznaczonych. Zrobiłam duże
etykiety na wzór aptecznych i teraz widać wszystko z daleka.
W kredensie też trochę zmian. Na górnej półce królują obrusy
i serwetki, na dolnej dzbanki i filiżanki, które nie mieściły się już w jadalni.
Mimo, że na razie wszystko to jest tymczasowe, bo czeka mnie
remont kuchni, to jednak łatwiej jest na co dzień, gdy masz wszystko pod ręką.
O takiej półce marzę od kilku lat. Nigdzie takiej dotychczas nie spotkałam, a mam tak jak Ty. Zawsze czegoś szukam:):):):)
OdpowiedzUsuńPółkę mam od kilku lat. Od trzech przymierzam się do pomalowania na biało, chyba przy remoncie kuchni się doczeka.
UsuńBardzo fajnie wszystko zorganizowałaś. Śliczna jest ta półeczka!
OdpowiedzUsuńUściski!:))
Dzięki. Półka jest przywieziona z Niemiec.
UsuńTo wszystko wygląda wspaniale! Ja niestety ginę w stertach wszystkiego... Kiedy tylko cokolwiek uporządkuję, za kilka tygodni powraca pytanie: "Zaraz, to gdzie ja to wtedy schowałam...?"
OdpowiedzUsuńNo właśnie. Przyprawy już uporządkowałam. Teraz będę polować na pudełka po butach. I oczywiście będę je oznaczać etykietami. Dziś właśnie w pudełku z pisankami znalazłam bombki choinkowe. To niedopuszczalne! :)
UsuńJakie śliczne te czajniczki, filiżaneczki... ojej :-D
OdpowiedzUsuńUwielbiam angielską porcelanę z różanymi motywami i mam troszkę.
UsuńIleż u Ciebie różnych piękności! Bardzo lubię takie półki, choć mam słabość do malowania ich farbami, najchętniej granatowymi ;-)
OdpowiedzUsuńNiestety, ja wciąż czegoś szukam. Miotam się jak po cudzym domu ;-D
Od dawna mam ochotę ją przemalować, ale na biało.
UsuńPiękna półeczka i na pewno ułatwi kuchenne życie:))Piękne rzeczy w tym Twoim kredensie:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńFajnie, że Ci się podobają :)
Usuńależ cudne masz skorupki:))
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się podobają.
UsuńTwoje zamiłowania zbiegaja sie z moimi i widzę,że naleweczki tez lubisz robić...to może kiedyś popróbujemy :))
OdpowiedzUsuńMożliwe, możliwe...
Usuń