Blog o mojej miłości do staroci, porcelany, róż i wierszy.

czwartek, 5 stycznia 2017

PADA ŚNIEG





         Pozwólcie, że zacytuję słowa pewnego Górala. „Jak w Zakopanem spadnie metr śniegu, to są dobre warunki narciarskie. Jak na północy kraju spadnie metr śniegu, to jest klęska żywiołowa” 

         No i właśnie taką klęską żywiołową zaczyna się u nas Nowy Rok. Od wczorajszego ranka pada bezustannie. Niskie niebo pokryte jest ciemnymi chmurami, a do tego silne wiejący wiatr, zawiewający drogi. Dziś do szkoły dotarła tylko niewielka grupka uczniów, autobusy nie wyjechały na trasy. Odwołano lekcje. Samochody grzęzną lub ślizgają się w koleinach, jest dużo stłuczek. Naszą drogą nie przejechał jeszcze żaden pług. Kto nie musi nie wychodzi z domu.
         Rano odśnieżyłam część tarasu, żeby nakarmić ptaki. Po godzinie nie było znaku po odśnieżeniu. A ptaków gromady. Przeważnie sikory i wróble, czasem pojawi się sroka. Porwie większy kawałek chleba i ucieka.

zdjęcia robiłam przez okno

         Dzisiejszy post właściwie chciałam napisać o święcie Trzech Króli, a teraz to poważnie zastanawiam się, jak jutro dotrzemy do kościoła. Jeśli nie przestanie padać  możemy nie mieć szans, bo wszystkie pługi wysyłają na główne drogi, boczne , wioskowe, pozostawiając samym sobie. Zawsze ogromnie lubiłam to święto, bo wtedy w naszym kościele dzieciaki miały nabożeństwo przy żłóbku lub przedstawienie jasełek.
         Wrzucam kilka starych obrazków i kart świątecznych o  tematyce związanej z Trzema Królami, 






a także mój wiersz poświęcony pięknej płaskorzeźbie kociewskiego snycerza .
        
         Tryptyk pana Michała Ostoi-Lniskiego

         Po samiuśkim środku
         Józef i Maryja
         Dzieciąteczko w żłobie
         Pieluszką owija
         Śpią białe owieczki
         Noc nad nimi ciemna
         Tylko się na niebie
         Ta gwiazda promienna
         Błyska
         Pośród chóru
         W Anielskim Gloryja
A na prawym skrzydle
Bieżą pastuszkowie
Wielce zadziwieni
Z tych anielskich pieni
A po lewej stronie
Królowie w koronie
Strudzeni bez miary
Niosą Panu dary
A gwiazda promienna
Królom drogę złoci
Bo już nocka ciemna
Tryptyk betlejemski
Drewniana kolęda


Życzę Wam wszystkim , aby ten Nowy Rok przyniósł wiele dobra, zdrowia, pokoju i miłości. I żeby zima zbyt nam nie dokuczyła, ale troszkę śniegu i niewielkiego mrozu          z mnóstwem słońca niech nam przyniesie.
 
Na koniec Trzej Królowie  - kukiełki z łyżek , które robiłam kilka lat temu z uczniami

19 komentarzy:

  1. Piękna zima u Ciebie. No i kukiełki niczego sobie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz kiedy odpisuję śniegu jest chyba dwa razy tyle i wciąż pada. Pozdrawiam cieplutko. :)

      Usuń
  2. Trzej Królowie pięknie się udały ! U was klęka żywiołowa, ale ptaszki mają radochę i Tobie mam nadzieję też trochę frajdy sprawiają swoim szczęściem :-) Mam nadzieję,że dotrzesz jutro do kościoła i ucieszysz serce i duszę ! Uściski serdeczne ps w warszawie leży śnieg i słonko zaświeciło ale jak wyszłam mało mi wiatr głowy nie urwał brr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śnieg sypie bez przerwy. Na drogach robią się koszmarne korki. Mój M, 12 km pokonał w zawrotnym tempie godziny i piętnastu minut. Na otwartym terenie wiatr zwiewa śnieg z pól na drogi, robiąc ponad metrowe zaspy. Obawiam się, czy znowu powalone drzewa nie pozbawią nas prądu. Całe szczęście jest kilka stopni poniżej zera i śnieg nie jest taki ciężki.

      Usuń
  3. U nas te śnieg i wiatr utrudniają przemieszczanie się,do tego tęgi mróz:))))ja nie przepadam za zimą więc mam nadzieję że nie potrwa długo:))))wiersz piękny:)))Pozdrawiam serdecznie w nowym roku:))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś, po dwóch dniach opadów nareszcie słońce. Świat wygląda jak śnieżna bajka. (Zdjęcia na moim drugim blogu). Wczoraj między Tczewem a Starogardem Gdańskim był ogromny korek tirów, aż do 3 w nocy. Horror.
      Pozdrawiam.:)

      Usuń
  4. U Ciebie nadmiar, a u nas brak śniegu i duży mróz. Boję się o swoje roślinki. Piękny wiersz i fotki. Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och mróz bez śniegu, to zła wiadomość. W ubiegłym roku wystarczyło trzy dni, żebym straciła wiele ukochanych roślin. Miło mi, że wiersz się podobał, żałuję, że nie mam zdjęcia. Pan Michał wyrzeźbił ten tryptyk na konkurs szopek, przepiękny. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  5. Tereniu," Tryptyk..." przepiękny,mógłby być pastorałką.
    A Twoje stare obrazki niezwykle urokliwe.
    Cieszę się, że dotarłaś do kościoła.

    OdpowiedzUsuń
  6. Stare obrazki są świetne. Romantyczną duszyczką jesteś.
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Szkoda, że nie są moje. W moich znalazłam zaledwie jeden z Trzema Królami.

      Usuń
  7. Dotarłam do Ciebie z opóźnieniem , ciągle odtwarzam utraconą listę blogów . Piękne zdjęcia .Mam w swoim życiorysie kilka lat spędzonych na wsi - wyprowadziliśmy się tam ze względu na ... psy.Mieliśmy hodowlę. Pamiętam -25 stopni , śnieg "po pachy" i wędrówki z plecakiem 8 km w jedną stronę do Grodziska Mazowieckiego po aprowizację , bo drogi zasypało .Brrrr....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale za to latem Kasiu, latem to nie ma jak wieś. (No chyba, że muchami obrodzi :))

      Usuń
  8. Nie znałam tej zasady, ale przyznać muszę że się sprawdza. Odkopania życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś u nas cudna pogoda, słońce i wkoło białe pola. Stada ptaków na moim tarasie, tylko ja znowu chora :(

      Usuń
  9. Mimo, że zdecydowanie bardziej wole lato i tropikalne temperatury, to śnieg jest dla mnie magicznym tworem... Piękne zdjęcia, jakby wyjęte wprost z narnijskiej opowieści...

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny wpis... I ile tam u Was ptaków!
    Teoretycznie wybierałam się na Orszak, by robić zdjęcia, ale mróz - 12, dodatkowo przy mej cienkiej kurtce, kazał odłożyć plany do... przyszłego roku.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ile śniegu! Zima jak zawsze przychodzi w styczniu. :)

    OdpowiedzUsuń