Blog o mojej miłości do staroci, porcelany, róż i wierszy.

poniedziałek, 4 stycznia 2021

PADA ŚNIEG

                              Nareszcie i my się doczekaliśmy śniegu.

                        Zaczęło padać wczoraj wieczorem.


                     I padało całą noc. A rano było już 12 cm.


              Zdjęcia zaczęłam robić po siódmej rano, bo nie byłam pewna czy śnieg zaraz nie zniknie. No i robiłam przez okna.





 

               Śnieg nie zniknął i mogłam zrobić sesję kuligową moim lalom. Zapraszam na nią na drugiego bloga..


 

11 komentarzy:

  1. U nas jeszcze śniegu niema:)))sesja kuligowa urocza:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podoba. Pozdrawiam serdecznie ♥

      Usuń
  2. Lalkowy kulig wspaniały. U nas był taki śnieżny dzień już dawno, ale teraz straszą " syberyjską bestią".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas znów pada śnieg, choć myślałam, że do jutra nic nie zostanie. Deszcz padał. Ale teraz znowu śnieg i silny wiatr. Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Piękne zimowe kadry. Do nas zima ma przyjść dopiero lada dzień.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już tak dawno nie było u nas śniegu, że i ja się cieszę. Pozdrowionka ♥

      Usuń
  4. U mnie sypnęło tylko trochę i zaraz się rozpuściło. Akurat za zimą w mieście nie tęsknię, ale gdybym mieszkała na wsi, to co innego. Zwłaszcza w lesie śnieg wygląda pięknie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, to cała jego zaleta, że pienie wygląda. Tak czysto dookoła, śmieci nie widać. Ale na wsi też jest uciążliwy, trzeba odśnieżać, żeby się wydostać z domu. O pójściu do lasu nie ma co marzyć, bo nasypało ze 30 cm, a wiatr nawiał zaspy. :)

      Usuń
  5. Szkoda, że śnieg nie padał wcześniej. Ale dobrze, że już jest.

    OdpowiedzUsuń