Siedzę sobie na tarasie i chłonę wszystkie kolory i zapachy.
Taka mała przerwa, miedzy jedną ogrodową pracą, a drugą. Bo tej roboty na
wiosnę tyle, że gdzie się obrócisz tam już coś czeka, aby ogarnąć. Chwasty
nieproszone, nie pielęgnowane, a najdorodniejsze.
Ani się spostrzegłam jak zakwitły jabłonie i wabią
rozkosznym zapachem pszczoły i mnie. Od dzieciństwa kocham zapach jabłoni, taki
subtelny i delikatny. Najpiękniejsze perfumy świata.
Tuż nad moją głową rozkwitł biały bez. Pachnie tak słodko,
tak intensywnie. Sadziła go moja mama. Jaka szkoda, że nie może się nim
cieszyć. W maju przypada już 18 rocznica jej odejścia.
Mamo
Ciebie przypomina
Szczególnie fiołki
Gdy zakwitną wiosną
I bez co balkon
Przerósł już o głowę
Sama sadziłaś
Tak lubiłaś kwiaty
Tylko konwalie
Jakoś się nie darzą
Jakby wiedziały
Że Ciebie już nie ma
A w tym roku są i konwalie, mała kępa pod drugim, późniejszym
bzem, tym razem ciemnofioletowym.
Obficie kwitną białe tawuły, moje Królowe Śniegu.
I wiele innych krzewów.
Od pewnego czasu zwariowaliśmy na punkcie hortensji i ciągle
dosadzamy nowe, tym bardziej, że trzy krzaki nie przeżyły ostatniej zimy.
Kilkuletni skalniak koło schodów pyszni się kolorami. Lubię
siadać w czerwcowe wieczory na tych schodach i słuchać żabich koncertów znad
pobliskiego jeziora.
Tyle jeszcze zakątków mojego ogrodu chciałabym Wam pokazać,
ale post nie pomieści wszystkiego.
U nas też takie piękne widoki. Jabłonie cudownie pachną i pięknie wygladają. Na bez jeszcze czekam, ale właśnie wróciłam z obchodu i podejrzewam, że pojutrze będzie gotowy by nazrywać do wazonu:)
OdpowiedzUsuńuściski majowe kochana:)
Ach, czemu on nie chce stać długo w wazonie :(
UsuńO, jak się cieszę,że Cię czytam, już się martwiłam, że się rozchorowałaś bo pisałaś jakiś czas temu,że co rusz coś Cię" łapie". Na szczęście cieszysz się wiosną, roślinki pielęgnujesz i delektujesz się zapachem bzu i widokiem pięknych kwiatów jabłoni. Pozdrawiam Cię serdecznie :-D
OdpowiedzUsuńDziękuje za pozdrowienia. Ostatnio było dużo różnych prac i trochę latania po lekarzach też, ale na razie wszystko OK!
UsuńWzruszyłam się czytając...Piękny post, piękne zdjęcia i przepiękny ogród. Niestety (albo stety)znam tę robotę, bez końca - a tu zarosło, a tu wyciąć, a tu by się przydało...Ale wiesz co? nigdzie się człowiek tak dobrze (w sensie zdrowo :-) nie zmęczy jak w ogródku. A jak w końcu odpoczywasz patrząc na to co zrobiłaś, to w głowie już kiełkują następne pomysły "co by tu jeszcze". Uściskuję serdecznie i życzę udanych hortensji (moje też wymarzły)
OdpowiedzUsuńTo prawda, jest praca, ale i jest satysfakcja. Tylko żal tych wymarzniętych roślin, dziś okazało się , że zmarzły mi też lilie.
UsuńPrzepiękny masz ogród. Taki dopieszczony, kolorowy.Cudny bez i piękny wiersz. Ale Ty jesteś wszechstronna. Podziwiam:):):):)
OdpowiedzUsuńMama mawiała, że chwytam dziesięć srok za ogon. Taki niespokojny duch ze mnie. Rozważna i romantyczna w jednej osobie. Może dlatego, że jestem spod bliźniąt.
UsuńPiękny ogród aż miło oglądać:)))u nas też ślicznie kwitną bzy i rajska jabłonka:)))większość naszego ogrodu to krzewy,kwiaty tylko w donicach,niestety zdrowie nie pozwala na inny:))))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńJak się ma zdrowie , to się ma wszystko. Też staram się, aby było jak najwięcej kwitnących krzewów i niewymagających bylin. Życzę Ci dużo zdrowia i radości z ogrodu.
UsuńMiło było pospacerowac po twoim ogrodzie, wzruszający napisałaś wiersz, moja mama odeszła 3 lata temu i wciąż mi smutno.....ogród zachwyca ilościa kwiató, zazdroszcze tego ciemnego bzu, mam tylko jasne fiolety, mam te żólte drobne kwiatuszki i tez lubię hortensje;))
OdpowiedzUsuńKocham bzy, a mam tylko te dwa , no nie mam jeszcze bez węgierski, ze sześć lat ma, niecałe pół metra i nigdy nie kwitł. Ogród jest w dużej mierze zasługa mojego M, który lubi "odpoczywać" z łopata czy kosiarką.
UsuńPięknie u Ciebie. Hortensje - moje ulubione :) U mnie zawsze coś je zeżre i tyle ich mam :(
OdpowiedzUsuńCoś Ci żre hortensje? O rety, a co? Bo u mnie nawet ślimaki i mszyce znajdują smaczniejszy pokarm.
UsuńPiękny ogród taki sentymentalny, ja w swoim mam bardzo dużo roślin od mojej babci która ma tak zdolną rękę do roślin bo byle patyk wsadzi a on zaraz pięknym krzewem się okazuje. Po niej odziedziczyłam też chyba miłość do roślin. Kocham ogrody uwielbiam w nich pracować i spędzać wolny czas. A konwalie dziwna sprawa bo one są tak odporne i tak szybko sie rozprzestrzeniają i nie mają w zasadzie żadnych wymagań. Może masz racje tęskno im do Twojej mamy:)
OdpowiedzUsuńJa po babci mam róże, przywiezione zaraz po wojnie z Małopolski. Babcia wracając z wygnania do domu, ze swoich rodzinnych stron przywiozła.
OdpowiedzUsuńPiękne masz kwiaty i piękny wiersz napisałaś dla Mamy. Jeden z moich bzów to bez Taty, a Jego już 12 lat nie ma...
OdpowiedzUsuń24 maja mija 18 rocznica jej śmierci, a mnie się wydaje , że to było tak niedawno. Ale Basiu oni są, na zawsze w naszych sercach. I choćby ten bez , zawsze będzie nam ich przypominał. Szkoda, że bez się nie rozmnaża tak jak hortensje, bo bardzo mi przypadł do serca Twój liliowy z białym brzegiem płatków. Czy wiesz jak się nazywa odmiana?
UsuńNie znam nazwy, ale po przekwitnięciu zaryzykujemy i odkopię Ci jakiś mały odrost i wyślę. Mnie się w ten sposób przyjął i jest taki sam.
UsuńWspaniały ogród - masz tyle pięknych kwiatów i podwójny biały bez - szkoda, że tak szybko przekwita - nie mogę się nim nacieszyć i mam mało czasu żeby jego piękno przelać na płótno - pozdrawiam Szara Sowo serdecznie
OdpowiedzUsuńOstatnio chłodniejsza i deszczowa pogoda sprawia, że będziemy się nim cieszyć parę dni dłużej. Za to deszcz ciągle mnie dzisiaj przeganiał z ogrodu.
UsuńCieplutko pozdrawiam i życzę więcej czasu na malowanie.
Schön in diesen Garten zuschauen, die vielen Blumen, die Bäume und Sträucher…………….
OdpowiedzUsuń„wenn man neben einen Garten geboren wurde, reicht diese Naturliebe ein ganzes Leben“.
freundlichst Anna Luise
Ich freue mich, dass mein Garten dir gefällt. Ich herzliche Grüße schicken.
UsuńPiękne zdjęcia!!! Pozdrawiam!:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Miło mi, ze Ci się podobają.Pozdrowionka. :)
Usuń