Blog o mojej miłości do staroci, porcelany, róż i wierszy.

piątek, 6 listopada 2015

W ŻÓŁTYCH PŁOMIENIACH LIŚCI





         Listopad pokrył ziemię barwnym kilimem liści. Jeszcze się pysznią barwami, jak drogocenne klejnoty. Ale nie oszukujmy się, to już koniec. W mgłach i deszczach zszarzeją, zwiędną, zeschną. Dziś jeszcze grają pierwsze skrzypce w moim ogrodzie. Jutro smętnie zasilą kompost. Te zdjęcia to ich pożegnanie.


8 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia, pory roku w kolorowej sukience .............
    Mała droga prowadzi przez owoców i liści jesienią złota. Kotek w środku. Piękne i spokojne miejsce!

    viele Grüße in den goldenen Herbst,
    Anna Luise

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ich danke für Besuche. Die Zeit der Farben ist vergangen. jetzt lediglich der Nebel und der Regen. Des netten Sonntages.

      Usuń
  2. Polska, złota jesień. Piękne zdjęcia i ten kotek... przecudny! Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje kocisko, za nic nie chciało tego dnia pozować. Robi się co raz grubszy i ciągle domaga się żarcia.

      Usuń
  3. Nasz kot też nie odchodzi od miski:))))piękne zdjęcia,szkoda że ta kolorowa jesień tak szybko minęła:)))u nas po ostatniej nocy prawie wszystkie liście spadły:))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj u nas wiało straszliwie, obawiałam się o dach. Dziś po deszczu wyszło słońce i było bardzo wiosennie. Mam nadzieję, że jutro będzie ładna pogoda. Cieplutkie pozdrowienia z Wichrowego Wzgórza.

      Usuń
  4. Świetne kolory na zdjęciach. I nawet gruby kot się uchwycił. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Co za kolory przecudowne :-D i kot ! :-D

    OdpowiedzUsuń