Nareszcie mamy wakacje. Jedni wyjadą na zasłużony urlop, a
inni, jak w tym dowcipie, położą śledzia przed wentylatorem. Ze względu na brak
urlopu mojego M należę do tej drugiej kategorii. Mogę liczyć co najwyżej na
weekendowy wypad nad morze. Ale czemu nie stworzyć sobie morskiego klimatu w
domu? Oczywiście już bez żartów ze śledziem. Można przecież zrobić wakacyjną, morska aranżację jakiegoś kącika.
Chcę Wam zaproponować małe DIY. Wianek nietypowy, bo w
formie koła ratunkowego.
Mój wianek wyglądał kiedyś tak. Zrobiony jest z siana.
Oczywiście można wykorzystać każdą podstawę wianka np. ze styropianu.
Będziemy potrzebować:
podstawę wianka dowolną,
wstążkę białą i
granatową szerokości 3 cm
grube, granatowe sznurowadło,
lub sznurek długości półtora obwodu wianka
małe muszelki
igłę, nici, szpilki,
nożyczki,
klej na gorąco,
Najpierw owijamy wianek białą
wstążką. Następnie odmierzamy cztery kawałki wstążki granatowej tak, aby zrobić
obejmę wianka + mały zapas na tunelik do
sznurka i zakładkę do sklejenia. Wstążkę składamy na pól i przeszywamy u góry
tak aby powstał tunelik. Kiedy mamy już cztery tak zrobione kawałki przyklejamy
do wianka w równych odstępach, na krzyż.
Przeciągamy sznurek przez tuneliki, zaczynamy od góry. Po przeciągnięciu przez
pierwszy tunelik z każdej strony zawiązujemy supełek, żeby sznurek się nie przesuwał,
następnie odmierzamy fragment sznurka do następnego tunelika dając lekki zapas,
wiążemy supełek przeciągamy i wiążemy supełek. Z drugiej strony tak samo. Po przeciągnięciu przez ostatni tunelik
związujemy końce sznurka i obcinamy nadmiar.
Koło ratunkowe
ozdabiamy przyklejając małe muszelki. I nasz wianek gotowy.
Mój posłuży do zrobienia aranżacji, którą zobaczycie w
następnym poście.
Życzę wszystkim wesołych wakacji i udanych urlopów!
Ciekawy pomysł z taką wakacyjna ozdobą! ;-) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny. Pięknego lata!
OdpowiedzUsuńI pięknie jest.😁
OdpowiedzUsuńWakacje,urlop ...co to takiego? Może w tym roku uda się na 3 dni gdzieś.Chyba sobie też wianek zrobię
Miłego leniuchowania
Co dzień tak jak Ty leniuchuję. Dziś było tylko jedno wiaderko chwastów, bo mnie burz pogoniła. :)
UsuńBardzo pomysłowo i pięknie:)))Pozdrawiam serdecznie na aranżację z wiankiem czekam:)))
OdpowiedzUsuńAranżacja już się robi. :)
UsuńŁoj, położę śledzia przed wentylatorem hehe w tygodniu, a w weekend pod drzewem. Poleniuchować i tak się uda ! Uściski serdeczne :-D
OdpowiedzUsuńDziś nie poleżałam sobie pod orzechem, bo dwa razy burza się kręciła. Zbyt nie popadało, ale leżaczki zmoczyło :) Pozdrowionka.
UsuńAleż wakacyjny, marynistyczny wianek.
OdpowiedzUsuńZatem kochana AHOJ przygodo:)
ściskam
Miło mi, że Ci się podoba. Miłego lata!
UsuńŚwietne! ;)
OdpowiedzUsuńDzięki.
Usuń