Blog o mojej miłości do staroci, porcelany, róż i wierszy.

czwartek, 25 maja 2017

UKOCHANE BZY MOJEJ MAMY


       To już dziewiętnasty Dzień Matki bez Niej. Jak ten czas leci nieubłaganie. Bez kwitnie. Jeszcze chyba nigdy nie kwitł tak pięknie. Biały bez sadzony rękami mojej mamy. 

Odmiana" Madame Lemoine"

      W niedzielę wielki bukiet zawiozłam na cmentarz. Czy w niebie kwitną bzy? Mama kochała wszystkie kwiaty, a one odwdzięczały się jej obfitym kwitnieniem. Parapet okna w jej pokoju uginał się pod doniczkami sępolii, hipeastrum, pelargonii. Z sufitu i szaf zwieszały się paprotki, a w ogrodzie pyszniły się wszelkiego rodzaju kwiaty - byliny i jednoroczne. Zamarzył się jej biały pełny bez, posadziła go przy balkonie . Dziś krzew jest ogromny, osłania nasz taras od północno- zachodnich wiatrów. 

 
      Drugi bez fioletowy, właściwie chyba purpurowy rośnie przy schodach od frontu. 

Odmiana "Messena" czy "Znamya Lenina"?

 
      Trzeci posadziłam w tym roku. Widziałam u Basi z Pięciu pór roku bez o płatkach fioletowych biało obrzeżonych, bardzo mi się podobał. Znalazłam w niedalekiej szkółce roślin ozdobnych, pojechałam i kupiła. Niewielki krzaczek kwitnie i ma trzy kiście, tych niezwykłych kwiatków. Ku mojemu rozczarowaniu nie pachnie. 

Odmiana "Sensation"

 
          Wszystkim mamom życzę, żeby ich życie było usłane kwiatami.

33 komentarze:

  1. Jak ja Ci zazdroszczę tych bzów :(
    wszystkie przecudne (mojej nie ma już 22 lata)
    a niebie muszą kwitnąć Takie przepiękne bzy, oj muszą :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas już przekwitły cudowne BZY - teraz przyszedł czas na dziki bez :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas bzy w pełnym rozkwicie, dziś znów się nawdychałam ;)

      Usuń
  3. Moja mama też kocha bez. Posadziła u nas dwa krzaki. Biały rośnie na potęgę, fioletowy jest trochę słabszy, ale pewnie potrzeba mu czasu. Pachną za to oba - bajecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okazało się, że i mój trzeci bez też pachnie, nie czułam chyba przez wieczny katar. Odmiana nazywa się Sensation.

      Usuń
  4. Masz piękną pamiątkę po mamie! Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne bzy :)

    dziekuję i wzajemnie

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne bzy.Moja mama też je kocha.
    Dziękuję za życzenia.Wzajemnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ pięknie one kwitną!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaka szkoda, że nie możesz przyjechać, może dotrwają do przyszłego tygodnia. :)

      Usuń
  8. Biały bez sprawia, że mama jest zawsze przy Tobie, żebyś nie czuła się samotna, hehe Odziedziczyłaś po mamie dobrą rękę do kwiatów? Tylko pozazdrościć :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie odziedziczyłam, w domu kwiaty mi się nie trzymają, w ogrodzie jest nieco lepiej. Pozdrowionka. :)

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. On coś w sobie ma magicznego, nie słyszałam jeszcze żeby ktoś powiedział, że nie lubi. :)

      Usuń
  10. Pięknie kwitnie bez u Ciebie:)))moja mama też go lubiła:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tylko, że kwitnie zaledwie przez miesiąc. Pozdrawiam :)

      Usuń
  11. Moja mama też kochała fioletowe i białe bzy - zawsze jak spojrzysz na biały bez będzie przypominał Ci kochaną mamę i każdego roku będziesz z utęsknieniem czekała kiedy zakwitnie - pozdrawiam Szara Sowo serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Wandziu za miłe słowa. Serdecznie pozdrawiam. ☺

      Usuń
  12. Cząstka serca Twojej Mamy z pewnością kwitnie razem z tym bzem :).
    Moja Mama zmarła jak miałam 25 lat.... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W każdym wieku śmierć mamy to wielka tragedia i pewnie tym większa im człowiek jest młodszy. Ale matki zawsze żyją w naszych sercach. ♥

      Usuń
  13. Piękne bzy szkoda,ze tak krótko kwitną. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Moja mama i ja też kochamy bez. Ona również ma w ogrodzie. Na jej grób też bym je go nosiła. Mam jednak to szczęście, że mam mamę i oby jak najdłużej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby jak najdłużej, bo "nie ma jak u mamy". Najbardziej się to odczuwa po jej stracie. Pozdrawiam Ciebie i Twoją Mamę. :)

      Usuń
  15. Piękny post o Mamie. Moja podobnie, kochała kwiaty, a bzy pozostały po Ojcu...
    Ten nowy nabytek nie pachnie, bo coś za coś:-) w tym roku wcale mi n ie zakwitł, kiście umarzły!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta wiosna była niedobra dla kwiatów, ale i tak się cieszę, że u mnie wszystkie rośliny, choć nadwątlone, przeżyły.Teraz ogród pełen jest kwiatów. Właśnie zakwitły jaśminy. Pozdrawiam serdecznie. :)

      Usuń
  16. Piękny bez i zdjęcia Pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakbym czytała o mojej Mamie... Działka pulsowała kwieciem, dom zieleniał w oczach, pędy zwieszały się z regałów, pełzły po ścianach, z których nie spadał tylko pająk...
    Cudowny masz Ogród.

    Ja zaś nigdy nie chodzę na cmentarz. Nigdy nie zaakceptowałam przedwczesnej śmierci. Utrata wiary sprzyja omijaniu miejsc spoczynku ostatecznego...

    OdpowiedzUsuń