Blog o mojej miłości do staroci, porcelany, róż i wierszy.

czwartek, 3 sierpnia 2017

MÓJ PIERWSZY NASZYJNIK



      Zainspirowana przez Agnieszkę z bloga” Co ja robię tu...” , postanowiłam spróbować zrobić pierwszy w życiu naszyjnik. Moja córka polubiła styl boho i właśnie dla niej zrobiłam naszyjnik z jeansu i koralików. Jeszcze nie ma zapięcia, bo nie mogłam na odległość dopasować. 


      Nie miałam też modelki do zrobienia zdjęć. Wykorzystałam lampion jako szyję modelki.


      Naszyjnik może nie jest tak piękny jak Agnieszki, ale bardzo trudno jest mi ostatnio utrzymać igłę w palcach. Po kilku minutach sama z nich wypada. Praca z tego powodu trwała dosyć długo, rozłożona na kilka etapów. A oto efekt.



18 komentarzy:

  1. Piękny!!!Podziwiam za cierpliwość,bo wiem ile trudu sprawiło Ci zrobienie tego cudeńka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajowy, lubię oryginalne rzeczy

    OdpowiedzUsuń
  3. oryginalny z pewnością!
    musi fajnie wyglądać na szyi :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczymy, chce jeszcze zrobić bransoletkę. :)

      Usuń
    2. czy bransoletka będzie w stylu bollywood
      czyli nachodząca na dłoń lub zaczepiona
      na palec?

      Usuń
  4. Bardzo ciekawy, a najważniejsze, że Twój własny. Jestem pełna podziwu Tereniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie jest znajdować takie inspiracje, a potem próbować swoich sił :)

      Usuń
  5. Ale czad!! Super! I jak się nosi? Pozdrawiam serdecznie :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest dla mojej córki, jeszcze go nie widziała. :)

      Usuń
  6. Jest piękny!!!!córka na pewno się ucieszy:))))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny, musiałam zaglądnąć jak wygląda Twój... Jestem całą w skowronkach, że mogłam być dla kogoś inspiracją...Bardzo Ci dziękuję. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja bardzo dziękuję za inspirację, córce bardzo się podoba. :)

      Usuń