Blog o mojej miłości do staroci, porcelany, róż i wierszy.

sobota, 8 sierpnia 2015

KRAJOBRAZ WSPOMNIEŃ



W trudnych momentach życia chętnie powracamy do krainy dzieciństwa. Wydaje nam się taka bezpieczna, taka sielska. Pamiętam, albo chcemy wspominać, tylko te dobre wydarzenia. Bo jakże trudno wtedy patrzeć naprzód, kiedy przyszłość rysuje się w czarnych barwach.

 

 

Krajobraz wspomnień                                                        


Odchodzą za mgłę wspomnień                                          
dawne krajobrazy                                                               
konik co człapał skrajem drogi                                          
z wozem wyładowanym sianem                                        
aż po samo niebo                                                               
brodzące między stogami                                                    
poczciwe bociany                                                               
gontem kryte stodoły     
                          
                          
z gniazdem w starym kole                                                  
zapach siana                                                                       
już nawet nie taki                                                               
co dawniej                                                                           
ciszej grają cykady                                                             
żaby milczą nocą                                                                
i kosy już nie dzwonią                                                         
nie skrzypią żurawie                                                           
szosą pędzi samochód                                                        
w ciężkiej chmurze spalin       
                                          
                                                                                             
                                                                                            

Świat miniony


w snach tak realnych                                 
 jak zbyt ostra fotografia                            
wraca do mnie                                            
kraina dzieciństwa                                      
poniatówka przy drodze      
                      

obsadzonej drzewami
stary sad za domem
studnia co ma
krąg wyszczerbiony                                                
jeszcze z czasów wojny

wielki różowy granit                                                
za rogiem stodoły                                                    
małe źródełko w klonach                                        
takie tylko moje                                                       
strumyk między łąkami                                           
z wodą taką czystą                                                   
że nikt spragniony                                                    
nie biegł                                                                    
napić się do domu                                                    
czajki na małej łączce                                              
zupełnie okrągłej                                                      
gdzie zwykle                                                             
pasł się Łysy                                                             
koń z gwiazdką na czole       
                        
           
w sobotę zapach chleba
na chrzanowych liściach
 wychodził aż na drogę
 i zapraszał gości
świecie mego dzieciństwa
jak mogłeś                                      
przeminąć

Tęsknota

kromka chleba z masłem
kubek mleka z pianą
na schodach z czerwonej cegły
zaginiony świat dzieciństwa
wędruję zakamarkami pamięci
w czas dawno miniony
pełen kochanych osób
co dawno odeszły

zwierząt sprzętów drobiazgów
po których ni śladu
tylko w mojej pamięci
wciąż na swoim miejscu
stół na rzeźbionych nogach
garnek z mlekiem w sieni
babcia krząta się w kuchni

pies Bary przy budzie

róże w wazoniku
gdzie krzyż i dwie świece

kiedy zamknę oczy
znowu jestem dzieckiem

9 komentarzy:

  1. Piękne wspomnienia! Dużo zdrowia Ci życzę i bardzo pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Basiu, teraz dobre życzenia i modlitwy będą mi bardzo potrzebne.

      Usuń
  2. viele Grüße von Anna Luise………

    es ist alles schön geschrieben, so wie wir in der Kindheit oder in den Ferien auf dem Bauernhof das Landleben erleben konnten.
    Das einfache und bescheidene Leben in der Natur und mit den Tieren. Eine schöne Erinnerung an diese glückliche Zeit, auch wenn wir als Kinder nicht alles von den Eltern bekommen konnten, denn es gab wenig Spielzeug.

    ......unser Spielplatz war die Wiese unter einem freien Himmel. So war es eine zufriedene Zeit in Geborgenheit.
    schließen wir die Augen fest……………………..

    piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja, die Erinnerungen aus der kindheit so schön. Danke für den netten Kommentar. Herzlich Grüße.

      Usuń
  3. Nostalgiczne zdjęcia, ja miewam często sny z czasów dzieciństwa, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie wspomnienia. Zdjęcia + wiersze - coś wspaniałego! Też często tak wspominam. Pozdrawiam i zapraszam do siebie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tylko, że zdjęć mam tak mało, ale kiedyś aparat to było marzenie.

      Usuń
  5. Po 3 miesiącach w śpiączce miałam kłopoty z pamięcią.Nie pamiętałam co było obiad, ale za to pamiętałam co powiedział o czymś tam dziadek hehe

    OdpowiedzUsuń