O prezentach.
Muszę się koniecznie pochwalić prezentami, jakie dostałam od Reni z Rozmaitości.
Renia pisała o kilku drobiazgach, a na poczcie czekała na mnie paka.
W środku mnóstwo uroczych drobiazgów, zarówno dla mnie jak i mojego M. Renia dowiedziała się, że zbiera dzwonki i obdarowała go aż pięcioma.
Była tam też urocza dioramka krawiecka, w sam raz do pokoiku Maggie.
Różne miniaturki do domku dla lalek
Trochę ceramiki, a między innymi malutki dzbanek do kawy w różyczki
Dwie drewniane skrzyneczki, z których jedną od razu zaanektowała moja córka do swojej "morskiej" kolekcji.
Druga skrzyneczka przyprawiła mnie o szczególne wzruszenie, ponieważ jej wieko zdobi rysunek podobny do tego na okładce mojego pamiętnika z dzieciństwa.
Kochana Reniu dziękuję serdecznie za wszystko, sprawiłaś mi wielką frajdę.