Blog o mojej miłości do staroci, porcelany, róż i wierszy.

sobota, 21 maja 2022

POD TWOIM OKNEM MAJ ZAKWITNIE BZAMI

           Na prośbę Basi W. będą dziś królować majowe bzy. Ta pospolita nazwa, w języku botaników, jest zagwarantowana dla całkiem innej grupy roślin. To co nazywamy bzem to lilak z łac. Syringa L. Rośliny te występują w południowej i wschodniej Azji oraz na południowo wschodnich krańcach Europy. Trafiły do nas z Turcji.

           Najpierw w moim ogrodzie rósł jeden. Ogromny prawie 4 m krzak, ma prawie 40 lat.


                   To prawdopodobnie radziecka odmiana Znamyia Lenina. O pięknych, wielkich, choć pojedynczych kwiatach w kolorze ciemno fioletowym.


             Potem moja mama, która kochała bzy, zasadziła sadzonkę białego pełnego bzu Madame Lemoine.

                 

                         Po 30 latach krzak wygląda imponująco.


 


       Kilka lat temu na blogu Basi zobaczyłam cudny bez Sensation, o biało obrzeżonych płatkach. 

 

 Pięć lat temu posadziłam malutką sadzonkę i zobaczcie jak wyrósł.


 


          To się rozochociłam i 3 lata temu udało mi się zdobyć Krasawicę  Moskwy.

 

         Młodziutki krzaczek ma w tym roku zaledwie 3 kiście.



Mam ponadto  dwie odmiany, które jeszcze nie kwitną, a będą takie:

                                              Profesor Hoser 


                                            Prince Wolkonsky


                A już wypatrzyłam u sąsiadów w ogrodzie śliczną, nieznaną mi odmianę. Ma pojedyncze, jasnoliliowe, duże kwiaty. Myślę, że na jesieni zawita do mojego ogrodu ta piękność.


                           Pozdrawiam wszystkich majowo.♥

20 komentarzy:

  1. Ależ masz piękną kolekcję lilaków. Wyobrażam sobie zapach jaki roznosi się wokół. U jest tylko 1 stareńkie drzewko, na więcej niestety nie mam miejsca, mimo, że bzy bardzo lubię. Marzy mi się jeszcze biały, niestety nie ma szans żeby gdzieś wcisnąć... może kiedyś jakiś kącik wygospodaruję. Twoje przecudne <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że Ci się podobają. Od dziecka uwielbiam bzy, teraz wreszcie mam możność otoczenia się nimi.

      Usuń
  2. Bez cudny, tez uwielbiam. Komentarz napisałam pod "świat według Maggi" niezapominajki mnie przyciągnęły , hehehe, buziaki serdeczne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maj to cudowny miesiąc pełen ukochanych kwiatów, niezapominajki, stokrotki, bzy, konwalie, tulipany i narcyzy, te stare odmiany Poeticus. :)

      Usuń
  3. Uwielbiam bzy:)))Twoja kolekcja zachwyca:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Reniu, mam nadzieję, że się doczekam kwiatów od dwóch ostatnich odmian i że sąsiadka podzieli się swoim. Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  4. Przepiękne bzy. Pozdrawiam milutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że Ci się podobają. Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Ależ pachnie z Twoich zdjęć...uwielbiam bzy w każdym kolorze, ich zapach zawsze wprawia mnie w cudowny nastrój.
    Wspaniałe okazy, Tereniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że i Ty jesteś entuzjastką bzowego zapachu. Ja to bym chętnie cały ogród zasadziła bzami. Jednak krzewy te mają jedną wielka wadę. Kwitną zbyt krótko, jak na moje potrzeby ;)

      Usuń
  6. Podpisuje się pod komentarzem Marzenki. Twoje zdjęcia pachną! Kocham bzy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, jaka szkoda, że tego zapachu nie można przesłać przez Internet. :)

      Usuń
  7. Dobry wieczór.

    Bzy bardzo mi się podobają. Nie wiedziałem, że istnieje ich taka różnorodność (zwłaszcza te z białym obrzeżem są idealne). Bardzo lubię podziwiać takie naturalne cuda, zarówno na żywo jak i na fotografii.

    Zapraszam do siebie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam na moim blogu. Cieszy mnie, że się podoba :) Pozdrawiam i na pewno odwiedzę.

      Usuń
  8. Cudowne masz bzy i tak ich dużo. Wyobrażam sobie jaki roznosi się zapach. Kocham bzy od zawsze. Pozdrawiam serdecznie !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pachnie zwłaszcza wieczorem jak jest ciepło. Niestety nie znam sposobu aby bez trzymał się w wazonie. Próbowałam zaparzać końcówki gałązek, tak jak róże, ale to nic nie dało.

      Usuń
  9. Bardzo Ci dziękuję Kochana Sówko za tego posta. u mnie to zawsze będą bzy:-) pierwszą odmianę mam, ona pod koniec kwitnienia bardzo rozjaśnia barwę, ( Twoja też?)to chyba mam tę samą odmianę. Krasawica bardzo mi się podoba. Cieszę się, że podałaś nazwy, bo żadnej, oprócz krasawicy nie znałam, a teraz coś już wiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój ma barwę cały czas taką samą, intensywną. Zakwita tak w tydzień po białym. Poczytałam sporo o cechach charakterystycznych odmian i wyszło, że te dwie pierwsze to właśnie te, bo nie znałam wcześniej nazwy odmiany.

      Usuń
  10. Szkoda, że przez bloga nie da się przenieść jego zapachu.

    OdpowiedzUsuń