Blog o mojej miłości do staroci, porcelany, róż i wierszy.

piątek, 17 czerwca 2016

A JEŻELI NAWET PADA...





         Za oknem taki widok.

        

         Jednak długo naczekaliśmy się na deszcz. Od wczoraj pada, z czego bardzo się cieszymy w imieniu naszego ogrodu. Susza nam bardzo dokuczyła. Co dziennie trzeba było podlewać.
         Deszcz jest błogosławieństwem, ale już silny wiatr zupełnie nie.


         Całe szczęście zaczyna przycichać. Wiatr spowodował niestety spore spustoszenie wśród kwiatów, niektóre połamał. Tylko zdjęcia będą dowodem jak pięknie kwitły.


         Mam jednak nadzieję, że deszcz sprawi, że pojawią się nowe kwiaty. A tymczasem pokażę Wam te, którym zdjęcia zrobiłam w środę, kiedy jeszcze było słonecznie. Miłego oglądania.


24 komentarze:

  1. Piękny masz ogród:) Jestem u Ciebie pierwszy raz, ale jeśli pozwolisz zostanę na dłużej. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam i dziękuję za odwiedziny. Chętnie skorzystam z zaproszenia.

      Usuń
  2. Pięknie kwitnie u Ciebie ogród:)))u nas wiatr też szalał i całe przedpołudnie sprzątałam ogródek:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja nawet posprzątać nie mogłam, dopadło mnie jakieś choróbsko, miałam 38 stopni gorączki i cały dzień przespałam. Pozdrowionka.

      Usuń
  3. Kochana, w Twoim ogrodzie po prostu magia... tyle pięknych róż:)
    Cudnie!!
    ściskam Cię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele róż zmarzło mi tej zimy niestety. To co ocalało pięknie kwitnie. Uściski.

      Usuń
  4. U nas też burza było, drzewa w Warszawie powyrywało, uch, a na działce spoko, roślinki szczęśliwe, że się opiły do syta. Szkoda bardzo, że kwiatuszki Ci połamało :-( oby szybko się krzaczki zregenerowały i znów cieszyły urokiem ! Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas, całe szczęście, drzew nie połamało. A roślinki, jak napisałaś - szczęśliwe. Wody do zbiorników dolało. Pozdrowionka.

      Usuń
  5. Pięknie i kolorowo u Ciebie w ogrodzie! Mam nadzieję,że zdrowie już dopisuje. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje zdrowie chyba sobie na urlop pojechało, bo w sobotę nieoczekiwanie dostałam wysokiej gorączki i prace ogrodowe muszą poczekać. Pozdrawiam.

      Usuń
  6. Ślicznie kwitną Twoje róze! U nas też wiatr sporo szkód na ogrodzie wyrządził.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu róż. Ja znów jestem chora, wszystkie szkody po wichurze musiał ogarnąć mój M. Pozdrawiam.

      Usuń
  7. Przepiekne róże i te ilości.....kwaity na tarsie super się prezentują:)

    OdpowiedzUsuń
  8. O tak, deszcz był potrzebny :-) A Twoje kwiaty z pewnością "dojdą do siebie" po silnym wietrze. Serdeczności ślę do Ciebie :-) Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aniu. Dziś znów pada i dobrze, bo jeszcze zostało mi tyle sadzonek, które potrzebują wilgoci, żeby się dobrze przyjęły. Pozdrowionka.

      Usuń
  9. Jak pięknie. Zachwyciły mnie Twoje róże. U nas też wiatr i ulewa poniszczyły mi niektóre kwiaty, ale trudno na to nie ma rady. Myślę, że trochę się odbudują. Pozdrawiam:):):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas szkody nie są aż tak wielkie. Cieszy nas deszcz, bo susza była dotkliwa. Myślę, że za tydzień nie będzie widać śladów po zniszczeniach, a kwiaty ładnie rozkwitną. Pozdrawiam.

      Usuń
  10. Trudny sezon dla roślin.U mnie wiosenne przymrozki załatwiły piwonie,bzy .Deszcz potrzebny ale grad !!! podziurkował liście host.Z natura nie wygrasz trzeba sie podporządkować
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie lubię gradu, szkoda roślinek. U mnie na szczęście nie padał. Ale z powodu mrozu straciłam lilie i sporo róż. Od jutra wakacje, będę miała więcej czasu dla roślin. Pozdrowionka.

      Usuń
  11. Piękne rośliny i piękne zdjęcia.
    Zawsze się boję niszczycielskiej siły gradu i ulewy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczoraj była straszna burza i ulewa, ale na szczęście bez gradu i tylko kilka roślin ucierpiało. Z ulewy bardzo się cieszymy, od trzech lat u nas panuje susza. Pozdrowionka.

      Usuń
  12. Piękne róże! I fajne chmury. U nas wczoraj cały dzień lało i to tak, że zastanawiałam się czy szyby w oknie nie rozwali.

    OdpowiedzUsuń
  13. malinowe róże z młodziutkimi
    pączkami zachwycają i rozczulają!

    OdpowiedzUsuń