Blog o mojej miłości do staroci, porcelany, róż i wierszy.

środa, 15 marca 2017

POLOWANIE NA WIOSNĘ



             Hura! Jeden z fajniejszych SH w naszym mieście wrócił po dłuższej przerwie. Znowu będzie, gdzie polować na różne fajne „graty”, starocie, zabawki, artykułu dekoracyjne.
            Co prawda, ten tydzień muszę wykreślić z graciarnianego życiorysu, bo przyplątało mi się zapalenie gardła i zatoki. Jednak już w ubiegłym tygodniu poczyniłam niejakie zakupy.
            Na lalkowym blogu pokazałam śliczny serwis porcelanowy dla lalek. A teraz chcę Wam pokazać zabawne kubeczki z króliczkami, w sam raz wiosenne i świąteczne.


            Ładny francuski dzbanek posłużył jako wazon do bazi.



            Upolowałam też wiosenny talerz z sikorkami na naszym targowisku.



             Z poprzednich lat mam dwa ładne talerze z wiosennymi kwiatami.



             A te słoiczki poznajecie? Zmieniłam tylko kolor zakrętek i figurki na wiosenne.
             


              Z ubiegłorocznej wyprzedaży mam takiego fajnego króliczka, a wiosenną panienkę dzwoneczek upolowałam na targu.


        Nie ma oczywiście wiosennych dekoracji bez kwiatów. Niestety większość przekwitła, miałam całą masę hiacyntów, które zasilą ogród. Zostały tylko żółte pierwiosnki, czerwone azalie


                                              i hipeastrum. 

 
         Ten egzemplarz, to mój domowy, mam go od wielu lat, dwa nowe maja dopiero pąki, jak rozkwitną to pokażę.

             Dziękuję wszystkim za odwiedziny i życzę kolorowej wiosny.


28 komentarzy:

  1. Pięknie i naprawdę wiosennie !!! :) Zdrowiej szybciutko :) .
    Bardzo dobrze, że znowu masz sprawdzone miejsce ze skarbami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo i po cichu liczę, że może wróci też nasz "Angol". :)

      Usuń
  2. Amarylis przepiękny !!! Mi się nie udaje wyhodować, żeby zakwitł. Mam już 6 cebul z samymi liśćmi, nie wiem co robić i nasza znajoma od kwiatów też nie wie, hehe. Kubki z króliczkami słodkie, ale najbardziej zachwycił mnie talerz z sikorkami. Jest taki wdzięczny :-) Zdrówka życzę jak najszybciej! Czosnek dobry na wszystko podobno, a na przeziębienie na pewno, sama sprawdziłam. Polecam wypić gorące mleko z masłem, z czosnkiem na noc. Uściski serdeczne i oby do weekendu zdrowie wróciło bo ma być ciepło, słonko i spacer uszczęśliwi Cię przeogromnie :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amarylis, a właściwie hipeastrum, należy w sierpniu przestać podlewać, we wrześniu ogłowić z liści i do marca wstawić do ciemnej chłodnej piwnicy. W początkach marca przynieść do domu i zacząć podlewać. Ja po przekwitnięciu wystawiam do ogrodu, zwykle we wrześniu sam zaczyna żółknąć. Mam nadzieję wyzdrowieć do weekendu, w sobotę mam ostatni antybiotyk. : Pozdrowionka. :)

      Usuń
  3. Dzwoneczkowa panienka urokliwa :)
    szybkiego wydobrzenia na wiosnę ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, porcelanowa laleczka to wypożyczka od M, który zbiera dzwonki. :)

      Usuń
  4. Śliczne rzeczy nabyłaś:)))mnie też udało sie kupić kilka wiosennych kubeczków:)))amarylis piękny u mnie już trzeci rok nie zakwitł.nie wiem czemu:)))Pozdrawiam serdecznie i zdrowia życzę:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie kwitnie co roku. Marzence opisałam, co z nim robię. :) Pozdrowionka. :)

      Usuń
  5. To nie Amarylis tylko Hipeastrum !
    Zdrowiej szybciutko :)
    Wiosenna panienka dzwoneczek cudna :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak też napisałam. Marzenka zastosowała nieprawidłową nazwę, którą zresztą dosyć popularnie się stosuje.Dzięki za życzenia zdrowia, bardzo się przydadzą , bo łapię wszelkie infekcje.

      Usuń
  6. Oj Tereniu jak ja Ci zazdraszczam! to sa po prostu skarby ! kubeczki sliczne, mam taka jedna kaczke jak Ty dwie, szkoda,że nie widziałam Twojego kredensu z tym ciemnym blatem, bo tak sie miarkowałam czy go tak nie zrobić....talerze z wiosennymi kwiatami urocze.....ech rozmarzyłam się:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żal mi było pomalować drewno na biało, mimo, że znać na nim upływ czasu. Ciągle jest ładniejsze niż farba. Drewno zaolejowałam i przetarłam woskiem. Co do talerzyków i kubeczków, to ogromnie lubię takie dekoracje. :)

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię porcelanę, szczególnie tę dekoracyjną. :)

      Usuń
  8. Talerze absolutnie FANTASTYCZNE :) Prawdziwe cacka :)
    Amarylis mnie wzruszył, bo kiedyś hodowali je moi rodzice, kiedy mama żyła i mieli gospodarstwo ogrodnicze...cudne wspomnienia i kwiaty piękne :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię wszelkie kwiaty, słyszałam, ze ostatnio wyhodowano hipeastrum, które można uprawiać w ogrodach.

      Usuń
  9. Nie trzeba na nią polować: sama przyjdzie i w sumie już przychodzi. Bardzo się cieszę z tego powodu, bo znów świat stanie się bardziej kolorowy, weselszy i żywszy. Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do swojego kącika! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. "Lilijka"- tak u nas mówią- prześliczna. Moja Mama je kochała, mam dwie w jej pokoju i czekam kiedy zakwitną.
    Graciarni w mieście Ci zazdroszczę.Piękne zdobycze nam pokazałaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta właśnie przekwitła, ale wypuściła drugi pąk. Dziś zakwitła mi Royal Red cała czerwona.Czekam jeszcze na różową. Moja babcia i mama też je ogromnie lubiły, jak i amarylisy, o drobniejszych kwiatach. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  11. Piękne skarby jestem oczarowana.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocham te skorupy i znoszę do domu, a szafy pękają w szwach ;)

      Usuń
  12. Podziwiam, jak Ty wyszukujesz piękne rzeczy! A mnie to w ogóle wpadł w oko ten pojemnik jajo. Miałam kiedyś taką fajną maselnicę w kształcie trójkąta sera, a na czubku siedziała myszka:D
    Słoiczki bardzo pogodne i na czasie:))
    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jajo zrobiła na warsztatach ceramicznych przyjaciółka mojej mamy. Mama dostała je od niej w prezencie. Jajo ma już 40 lat.

      Usuń
  13. Jak widać Szara Sowo polowanko się udało - talerze piękne - u,nas też jest taki sklep, w którym można znaleźć różne fajne rzeczy - pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocham te sklepy i żałuję, że jest ich tak mało. Gdybym mieszkała np. w Anglii to bym chyba cała pensje zostawiała w sklepach Charity.

      Usuń