Bardzo długo mnie nie było, prawie miesiąc. Nie dlatego, że nic u mnie się nie działo, ale , że działo się za dużo. Sporo zawirowań zdrowotnych, biegania po lekarzach, które na szczęście zakończyły się dobrze. A w przerwach prace ogrodowe, nasza działka ma 14,5 ara, to sporo do obrobienia. Za to ogród potrafi się odwdzięczyć takimi cudnymi różami, zapachem i śpiewem ptaków. Róże pozowały wdzięcznie, ale ptaki uciekały od obiektywu.
 |
| Ukochane róże mojego M |
 |
| Rodzinny skarb, przedwojenna róża mojej babci |
 |
| Biała róża od babci mojej synowej |
 |
| Dzika, która sama wyrosła |
W przerwach robiliśmy sobie spacery nad nasze jezioro
I wycieczki
 |
| Do Kwidzyna na Targi Staroci |
 |
| Do Gniewa |
 |
| Do Lubania na Targi Rolnicze |
Były jeszcze Targi Ogrodnicze w Gdańsku, ale tak lało, że zdjęć nie zrobiłam. Ponad to, kilka projektów lalkowych i tak czas zleciał. Znajoma mnie spotkała i pyta. "Jesteś na emeryturze, to się pewnie strasznie nudzisz?" A mnie czasu na nudę, to już nie starcza :)
Cieszę się że wszystko skończyło się dobrze.
OdpowiedzUsuńCo do ogrodu to mam swoje 150x150cm ogródka, bo tyle udało mi się wywalczyć. Resztą zajmują się mama i babcia ( bo jakoś we trzy nie mogłyśmy dojść do porozumienia)
Piękne róże. Ja od jakiegoś czasu szukam białej, ale nie mogę jej nigdzie spotkać
Jakiejś konkretnej białej, czy tylko o kolor chodzi? Bo kolor to pestka, ale wiem, że niektóre odmiany zdobyć to duży problem.
UsuńNajważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło, życzę zdrowia Tereniu.:) Sporo się u Ciebie dzieje.:) Ludzie z pasją nie mają czasu na nudę, jedynie mogą narzekać na brak czasu. Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego tygodnia.:)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję i również życzę miłego tygodnia. :)
UsuńRóże wspaniałe. Napisz coś o tych projektach lalkowych, bardzo jestem ich ciekawa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To odsyłam do drugiego bloga Świat według Maggie. Tam post o lalkach z Kwidzyna. Bardzo trudno było zdobyć materiały.
Usuń... to tak jak ja :P
OdpowiedzUsuńPrzepiękne masz róże <3
mnie samą gdzieś w dołu "rusza" dzika róża - może to z sentymentu :D
Ja mam sentyment od dziecka, u babci na miedzy rosły wielkie krzewy dzikiej róży. Pachniała cudnie, a jesienią i zimą miała wspaniałe czerwone owoce.
UsuńRóże cudne! U mnie tylko dwie rosną, ale i tak oko cieszą...
OdpowiedzUsuńRóże to bardzo wdzięczne kwiaty i pożyteczne, wszystkie są jadalne. :)
UsuńUwielbiam róże, są tak wspaniałe... Mam nadzieję, że zdrowie już w porządku! Pozdrawiam słonecznie! ;)
OdpowiedzUsuńZdrowie, jak to w tym wieku, podobno jak się budzisz i nic nie boli, to znaczy, że nie żyjesz ;) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńAle fajnie spędziłaś czas :-) Róże cudo :-)) Ja to słyszałam, że na emeryturze to się nie ma czasu, hehe U nas upał, ale wiatr na szczęście wieje. Wczoraj udało mi się iść na tai chi, ale dziś to się na razie łamię. trzymaj kciuki, Teresko, żebym się poskładała i ruszyła, hehe Buziaki :-)))
OdpowiedzUsuńCzasem trzeba odpuścić, zwłaszcza jak temperatura powyżej trzydziestu stopni. Ściskam :)
UsuńTo prawda - pielęgnowany i zadbany ogród potrafi się odwdzięczyć swoim pięknem. A Twój jest przecudny. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Karolinko :)
UsuńCzłowiek inteligentny nigdy się nie nudzi!
OdpowiedzUsuńWitamy z powrotem. Róże imponujące.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Miło mi. :) Pozdrowionka :)
UsuńJakie piękne róże!
OdpowiedzUsuńTeraz jest więcej. :)
Usuńcudownie, że nie masz
OdpowiedzUsuńani czasu ani chęci na
nudę - jak dobrze mieć
pasje, jeszcze lepiej
się z nią dzielić ♥
To prawda. :)
UsuńPiękne róże :) Moje ulubione kwiaty! Sama marzę o takim ogrodzie
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci spełnienia tych marzeń. Jest przysłowie, podobno chińskie: " Chcesz być szczęśliwy przez rok - ożeń się, chcesz być szczęśliwy całe życie - załóż ogród".
UsuńJa też już zakończyłam pracę, ale o nudzie mowy nie ma!
OdpowiedzUsuńRóże to jedne z moich ukochanych kwiatów. Sama szlachetność; idealna forma, no - i ten zapach...
OdpowiedzUsuńNa działce, miałyśmy masę odmian, w loggi jeszcze nie odważyłam się na różany eksperyment, bo najlepszą miejscówkę i największą donicę, zajął 5 lat temu winobluszcz wraz z pokrzywą ;-).
Najważniejsze, że ze zdrówkiem wszystko w porządku :-)
Serdeczności.
Jeśli tylko człowiek chcę, to praca w domu i ogrodzie nie ma końca: ) Nie da się nudzić: ) Piękne róże
OdpowiedzUsuń