Blog o mojej miłości do staroci, porcelany, róż i wierszy.

wtorek, 2 lipca 2013

SZKŁO, RUMIANKI I KORONKI




         Kwiaty nawet najtrwalsze w końcu więdną i trzeba je zastąpić nowymi.


Zanosząc słoiki do piwnicy znalazłam starą butlę po wodzie sodowej – popularny syfon. Kiedy w początku lat 90tych likwidowano rozlewnię udało mi się zdobyć kilka butelek. Butelki z grubego szkła służyły w rozlewni dziesiątki lat, te stare od razu można odróżnić po grubości i kolorze.
         Tak więc syfon posłużył mi do dekoracji, choć kwiatków się w niego  wstawić nie da.



Za to parę innych starych butelek i słoi całkiem dobrze może zastąpić wazony.

         Kwiatów na polu nie brakuje. Jeszcze trochę szydełkowych serwetek i koronek i niby tak samo, a inaczej. 


         Kto pamięta jeszcze butelki od śmietany?



         Oranżady? 

         Mój aniołek jak zwykle ma oko na wszystko.


3 komentarze:

  1. Wniosek , że nic nie można odstawiać do kąta...Rumianki to cudne kwiaty lata...Fajna aranżacja, szklano kwiatowa...Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, ciągle żałuję, że coś kiedyś wyrzuciłam. Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny ten syfon. Jako dziecko uwielbiałam wodę z syfonu. :P

    OdpowiedzUsuń