Pochwalę się ostatnimi szklanymi nabytkami.
Duży 42 cm, wazon z Huty Sudety, projektu Stefana Sadowskiego.
Mały 19 cm, wazonik, jeszcze nic o nim nie wiem. Przypomina kwiat kalii
Po lewej owocarka Migdały z Ząbkowic.
Paterka chyba niemiecka
Mały świecznik zielony, nie wiem skąd.
Marzy mi się więcej szkła w kolorze niebieskim, zwłaszcza kobaltowego, i zielonym.
Wspaniałe nabytki, a najbardziej podoba mi się wazon w kształcie kalii.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że i Tobie się podoba :)
Usuńpaterka jak dzieło sztuki!
OdpowiedzUsuńa zielony świecznik fajny :)
Kocham zielony, marzą mi się większe szkiełka w tym kolorze. Lubię jak światło prześwieca przez kolorowe szkło. Pozdrowionka :)
UsuńPiękne zakupy. Fajnie mieć taką pasję.
OdpowiedzUsuńCiągle się boję, że moje zbieractwo przemieni się w coś po za kontrolą. Mam nadzieję, że mój zmysł estetyczny na to nie pozwoli. ;)
UsuńO, super, zwłaszcza ten wazon błękitny mi się podoba :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńLubię niebieski, najbardziej kobaltowy, ale inne odcienie też. Żałuję, że moja mama kupowała tylko szkło bezbarwne, bo najbardziej lubiła kryształy. Ja zdecydowanie wolę kolorowe. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńSuper nabytki, ten zielony świecznika ma niesamowity kolor, taka głęboka barwa, cudo :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness<3
Szkoda tylko, że taki malutki. Może jeszcze mi się trafi coś większego :)
UsuńPiękności. Bardzo mi się podoba ten malutki wazon podobny do kwiatu kali, jak to napisałaś. :) Prawdziwe cudo, wyobrażam sobie w nim kwiat koloru morza, bajka. :) Pozdrawiam, udanego dnia. <3 :)))
OdpowiedzUsuńKwiat koloru morza, brzmi ciekawie. :)
UsuńPiękne szkło nabyłaś:)))mnie najbardziej podobają się owocarki i paterka:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu, my chyba mamy podobny gust. :) pozdrawiam słonecznie :)
UsuńWspaniałe szklane nabytki... Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Maks. Pozdrowionka :)
Usuńna mnie zrobiła wrażenie wazon
OdpowiedzUsuńJest piękny, zwłaszcza jak prześwieca przez niego słońce. :)
Usuńi love those finds..
OdpowiedzUsuńhttps://jehanmohammad.blogspot.com/
Thank You! :)
UsuńZ racji tego, że kolor zielony należy do moich ulubionych, świecznik w tym kolorze podoba mi się najbardziej. Ale reszta zdobyczy również warta uwagi...
OdpowiedzUsuńOstatnio byłam ma giełdzie łódzkiej i widziałam naczynia w kolorze kobaltowym. Że też nie pomyślałam, aby Ci zakupić. Następnym razem...
Oj lepiej nie. Bo wysyłka jest ryzykowna. Dopiero co oglądałam na fb piękną bombonierkę w trzech częściach, mimo starannego zapakowania. Niestety czy to poczta czy kurier, obchodzenie się z przesyłkami to szok. Żal byłby okrutny. Pozdrawiam serdecznie.:)
UsuńCudne! Najbardziej podoba mi się zielony świecznik. Ma coś w sobie, jakąś głębię. Będzie wspaniałą dekoracją na Boże narodzenie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen odcień zieleni jest bardzo ładny, szkoda, że mam tak mało zielonych szkiełek . :)
UsuńPiękne nabytki :). Moja Mama miała duży, pękaty wazon z huty Sudety. Był pomarańczowy i wyglądał jakby połknął Słońce :)
OdpowiedzUsuńTwoje porównanie Kasiu jest cudowne. Kocham to połknięte słońce w cudnych , kolorowych szkłach. Pozdrawiam :)
UsuńŚliczne szkło.
OdpowiedzUsuń